Przedszkole Miejskie nr 1 Morskie Skarby

Wpływ czynników prenatalnych na rozwój inteligencji dziecka

Wpływ czynników prenatalnych na rozwój inteligencji dziecka

 

            Nie ma wątpliwości, że postęp w dziedzinie opieki prenatalnej i w położnictwie w znacznym stopniu przyczynił się do tzw. „efektu Flynna”, czyli stałego wzrostu inteligencji. Coraz więcej kobiet ciężarnych stroni od alkoholu i papierosów, które wywierają negatywny wpływ na rozwój mózgu, a w dalszej części na poznawcze zdolności dziecka. Coraz więcej przyjmuje witaminy i podaje się regularnym badaniom prenatalnym. Lepsza opieka medyczna sprawia, że kobiety są uodpornione na więcej potencjalnie groźnych patogenów niż w poprzednich pokoleniach, wady układu nerwowego można odkryć we wczesnym stadium ciąży, mniej ciężarnych cierpi na anemię, która wiąże się z niższym ilorazem inteligencji u przedszkolaków, w porę można usunąć inne problemy związane z ciążą, aby nie spowodowały uszkodzenia mózgu dziecka, np. przedwczesny poród, nieprawidłowe ułożenie płodu i jego niedotlenienie, nieprawidłowe ułożenie łożyska.

Najlepszym dowodem na to, że poprawa warunków prenatalnych wpływa na podwyższenie ilorazu inteligencji jest stałe zmniejszanie się odsetka dzieci o niskim ciężarze ciała w chwili narodzin. ponieważ iloraz inteligencji jest funkcją wielkości mózgu, a wielkość mózgu związana jest z ciężarem ciała noworodka, większe dzieci są bystrzejsze, przynajmniej do pewnej granicy. IQ dziecka wzrasta wraz z ciężarem ciała aż do około4 kilogramów. Natomiast u dzieci ważących4 kgi więcej IQ nieco spada, być może dlatego, są one nieco bardziej podatne na uszkodzenia i niedotlenienie w czasie porodu.

Natomiast ciężar dziecka w czasie porodu zależy od przyrostu wagi matki w czasie ciąży. obecnie większość lekarzy zaleca kobietom aby dążyły do zwiększenia wagi podczas ciąży od 9 –14 kilogramów. Taki przybór jest bliski optymalnemu dla IQ dziecka. Zalecane zwiększenie wagi jest oczywiście zależne od wzrostu kobiety ora jej wagi przed ciążą. Wyższe lub szczupłe kobiety powinny przytyć nieco więcej, natomiast niskie i korpulentne nieco mniej.

Innym czynnikiem prenatalnym który może wpłynąć na IQ dziecka jest stres matki. Wysoki poziom hormonów stresowych przeszkadza w optymalnym rozwoju mózgu, zarówno bezpośrednio, oddziaływując na rozwijające się neurony, jak i pośrednio, zmieniając przebieg ciąży. Podczas ostatnio przeprowadzonych badań stwierdzono, że stres w okresie prenatalnym powoduje zmniejszenie obwodu głowy dziecka w jeszcze większym stopniu niż wagi, co potwierdza tezę, zgodnie z którą działa on bezpośrednio na rozwijający się mózg. Dlatego tak ważne jest panowanie kobiet w ciąży nad stresem.

O jedno kobiety przy nadziei nie muszą się martwić, a mianowicie o „stymulowanie” nienarodzonego jeszcze dziecka. Wiemy już, że różnego rodzaje bodźce – dotykowe, smakowe, wzrokowe, a zwłaszcza słuchowe (dźwięki i wibracje) niewątpliwie odgrywają ważną rolę w przetarciu sensorycznych i motorycznych dróg nerwowych w mózgu. Nie znaczy to jednak, że musimy siedzieć wciąż i odtwarzać ze słuchawkami przyłożonymi do brzucha „kasety prenatalne” albo nadawać alfabetem Morse’a wiadomości spoczywającemu w łonie dziecku.

Wbrew wszystkim najnowszym chwytom reklamowym, które zachwalają różnego rodzaju gadżety, nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że taka „stymulacja” w jakichkolwiek sposób wspomaga intelektualny albo emocjonalny rozwój dziecka. Przyczyna tego jest bardzo prosta – otóż płód jest już i tak stale bombardowany taką ilością bodźców dotykowych, ruchowych, smakowych i słuchowych, że te dodatkowe nie robią żadnej różnicy. Dziecko zanim się narodzi słucha bowiem setki godzin głosu mamy przenoszonego w sposób najbardziej wydajny, czyli przez jej ciało, słucha tysiące godzin bicia jej serca, wie, co lubi jeść      i zna kołysanie w rytm jej kroków. Tak więc w porównaniu     z tym natłokiem informacji żadna celowa „stymulacja” nic nie znaczy!


Literatura: L. Eliot, „Co tam się dzieje?”, Poznań 2010